czwartek, 31 marca 2016

MAKEUP REVOLUTION PALETA CIENI ICONIC 2 - RECENZJA

Kosmetyki marki MAKEUP REVOLUTION od jakiegoś już czasu robią spore zamieszanie. Powód jest prosty, jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. W tym przypadku jest podobnie, paletę ICONIC 2, która jest kopią NAKED 2 od Urban Decay możemy kupić za 20 zł, na oryginał musiałybyśmy przeznaczyć około 200 zł. 
Pytanie tylko czy tania kopia jest dobrej jakości? Według mnie TAK!

MAKEUP REVOLUTION PALETA CIENI ICONIC 2 - RECENZJA

Paleta składa się z 12 cieni o łącznej wadze 14 gram, które są umieszczone w prostym, plastikowym opakowaniu bez lusterka. Pudełko podatne jest na zarysowania więc musimy obchodzić się z nim dość delikatnie. 

MAKEUP REVOLUTION PALETA CIENI ICONIC 2 - RECENZJA

Paleta Iconic 2 utrzymana jest w tonacji beży, złota i brązów dzięki czemu sprawdzi się zarówno przy wykonaniu makijażu dziennego, jak i wieczorowego. Możemy wyczarować nią naprawdę ładne zestawienia.

MAKEUP REVOLUTION PALETA CIENI ICONIC 2 - RECENZJA

Szczerze mówiąc, paleta zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Cienie mają dobrą pigmentację (maty są trochę słabsze, ale możemy stopniować intensywność), są przyjemne w użyciu, dobrze się je nakłada oraz miesza ze sobą. Co do trwałości, jest naprawdę świetna. Na bazie cienie utrzymują się cały dzień/noc w niezmienionej formie. 
Cienie w palecie nie mają nazw więc będę posługiwać się numerkami.

PALETA ICONIC 2 SWATCHE

1 - ciepły, matowy bardzo jasny beż
2 - ciepły, metaliczny jasny złoty
3 - chłodny, perłowy jasny beż
4 - ciepły, metaliczny miedziany

PALETA ICONIC 2 SWATCHE

5 - chłodny, matowy średni brąz
6 - ciepły,metaliczny brąz
7 - ciepły, metaliczny średni beż
8 - chłodny metaliczny szaro-brązowy

PALETA ICONIC 2 SWATCHE

9 - chłodny, metaliczny beż
10 - ciepły, metaliczny różowo-miedziany
11 - chłodny, perłowy miedziano-brązowy
12 - matowa, intensywna czerń

Poniżej wszystkie odcienie na białej kartce
PALETA ICONIC 2 SWATCHE


Przykładowe zastosowanie:
Na powiece górnej oraz dolnej cienie nr 2 i 11, w załamaniu powieki nr 5. Zewnętrzny kącik przyciemniony nr 12, zaś wewnętrzny rozświetlony nr 3.

PALETA ICONIC 2 MAKIJAŻ

Podsumowując, jak dla mnie paleta jak najbardziej godna uwagi, za 20 złotych dostajemy 12 dobrze napigmentowanych cieni, którymi dobrze się pracuje. Marka posiada w swojej ofercie wiele palet, w różnych wariantach kolorystycznych, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Naprawdę polecam.

środa, 23 marca 2016

MAYBELLINE AFFINITONE KOREKTOR 01 NUDE BEIGE - RECENZJA

Do tuszowania wszelkich niedoskonałości na skórze twarzy używam zawsze korektorów mineralnych, jednak u mnie nie sprawdzają się one zupełnie pod oczami, gdzie mam dość suchą skórę i niestety naprawdę spore cienie do przykrycia. Natura obdarzyła mnie bardzo jasną karnacją i cieniami pod oczami o kolorze niemal fioletu, więc potrzebuję korektora jasnego i dobrze kryjącego, który dodatkowo nie wysuszy skóry i tak, dawno temu wybrałam MAYBELLINE AFFINITONE  w odcieniu 01 NUDE BEIGE. 




Opakowanie zawiera 7,5 ml produktu i posiada aplikator-gąbeczkę, dzięki któremu możemy rozprowadzić korektor na skórze. Sam korektor ma kremową konsystencję i nałożony w konkretne miejsce nie spłynie ani nie zawędruje nam nigdzie indziej. 



Odcień 01 jest jasny i ma żółte tony. Osobiście nakładam go pod oczy za pomocą aplikatora a później wklepuję palcem i lekko utrwalam pudrem. Korektor ma dobre krycie (może nie idealne, ale jak dla mnie wystarczające) i daje lekki efekt rozświetlenia. Co do trwałości, jest naprawdę dobra, korektor nie zmienia koloru w ciągu dnia, nie waży się i nie wysusza. Nakładać trzeba go jednak z rozwagą, ponieważ gdy jest go za dużo może wchodzić w zmarszczki. Niestety nie mogę Wam powiedzieć czy sprawdza się do zakrywania wyprysków i naczynek, gdyż nie używam do tego takich korektorów.

Korektor jest łatwo dostępny w drogeriach stacjonarnych, w Rossmannie kosztuję około 28 zł, ja jednak kupuję go w drogeriach internetowych, gdzie jest sporo tańszy.

wtorek, 22 marca 2016

LILY LOLO PODKŁAD CHINA DOLL - RECENZJA

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić recenzją mojego ulubionego, jak do tej pory, podkładu mineralnego firmy LILY LOLO w odcieniu CHINA DOLL.

Podkład ten, jak i inne kosmetyki marki Lily Lolo, ma naturalny skład, w którym nie znajdziemy żadnych drażniących substancji. Może być więc bez obaw stosowany przez osoby z wrażliwą skórą. Ponadto podkład ma naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15.


Podkład Lily Lolo China Doll


Podkład zamknięty jest w okrągłym, plastikowym, lecz masywnym opakowaniu z przekręcanym sitkiem, które umożliwia kontrolowanie ilości wysypywanego przez nas produktu. Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 10 g podkładu. Osobiście aplikuję go na skórę twarzy pędzlem typu flat top (włosie jest ścięte na płasko) i ruchom stemplującym, dzięki czemu możemy uzyskać lepsze krycie. Naprawdę lepiej nałożyć kilka cieniutkich warstw zamiast od razu jednej grubej, będziemy mogły stopniować efekt. Niewątpliwą zaletą tego podkładu jest to, że praktycznie nie czuć go na skórze nawet przy kilku warstwach.


Podkład Lily Lolo China Doll


Podkład w odcieniu China Doll jest drugim z gamy wariantem polecanym dla jasnej i bardzo jasnej karnacji, który ma delikatnie żółtą tonację. Posiadam naprawdę bladą cerę, lecz pierwszy odcień - Porcelain okazał się zbyt jasny. Wydajność podkładu zależy oczywiście od tego jak często i ile go nakładamy. Pierwsze opakowanie starczyło mi na 2-3 miesiące, ale używałam go wtedy codziennie i to w sporej ilości. Obecne mam już około pół roku, ale aplikuję go już znacznie mniej i nie każdego dnia.


Podkład Lily Lolo China Doll


Jak widać na powyższym zdjęciu podkład ładnie stapia się ze skórą i daje naprawdę dobre krycie, które możemy stopniować wedle uznania. Oczywiście jeżeli mamy do zatuszowania coś większego nie obejdzie się bez korektora, lecz sporo niedoskonałości zatuszuje nam sam podkład. Po aplikacji na skórę daje matowe wykończenie i potrzebuje chwili by się "wtopić" i wyglądać naprawdę naturalnie. Co do trwałości, podkład utrzymuje się u mnie w nienaruszonym stanie przez większość dnia, nie muszę robić żadnych poprawek, schodzi bardzo równomiernie. Podkład może podkreślać suche skórki, więc musimy zadbać o nawilżenie naszej skóry, wówczas nie mamy się czego bać. 
Naprawdę polecam.

Obecnie producent ma w ofercie 18 odcieni podkładu w różnych tonacjach. 
Za opakowanie o pojemności 10 gram zapłacimy 82 zł i możemy je kupić m.in. na stronie internetowej dystrybutora - Costasy Natural Beauty.

poniedziałek, 21 marca 2016

AMILIE PUDER MATUJĄCY SUNSHINE DUST - RECENZJA

Kolejna recenzja dotycząca produktów mineralnych. Tym razem na celowniku sypki puder matujący SUNSHINE DUST firmy AMILIE.

Powtórzę się, ale to nic. Wszystkie kosmetyki marki Amilie są mineralne, a więc w 100% bezpieczne dla naszej skóry. Nie zawierają parabenów, konserwantów, olei mineralnych i innych tego typu substancji, które mogą mieć zły wpływ na naszą skórę.




Puder umieszczony jest w okrągłym, plastikowym opakowaniu i jest zabezpieczony przekręcanym sitkiem, dzięki czemu mamy kontrolę nad tym, kiedy i ile produktu chcemy z niego wysypać. Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 6,5 g produktu, który jest bardzo wydajny. Puder najlepiej nakładać na twarz przeznaczonym do tego pędzlem.




Puder absorbuję sebum i bardzo dobrze matuję skórę. Możemy wykorzystać go do wykończenia makijażu, a co za tym idzie do przedłużenia jego trwałości, lub jako primer. W obu przypadkach sprawdza się bardzo dobrze. Ponadto po aplikacji pudru skóra wydaje się wygładzona. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, np. przy tłustej cerze, możemy robić nim "poprawki" w ciągu dnia żeby ponownie zmatowić skórę.




Jak możecie zauważyć na powyższym zdjęciu, puder ma jasnożółty kolor, lecz po aplikacji na skórę staje się całkowicie transparentny, co jest moim zdaniem wielkim plusem. Będzie odpowiedni dla każdego typu karnacji, od bardzo jasnej do ciemnej.

Producent ma w ofercie 3 rodzaje pudrów:
   Sunshine Dust   - żółty, po aplikacji transparentny (przedstawiony powyżej)
   Angel Dust         - biały, po aplikacji transparentny
   Sunkissed Dust - cielisty, po aplikacji transparentny

Puder marki Amilie możemy zakupić na stronie producenta za 49 złotych.
   

sobota, 19 marca 2016

AMILIE KOREKTORY MINERALNE - RECENZJA

Dzisiaj chcę Wam przedstawić korektory mineralne w odcieniach FAIR oraz LIGHT firmy AMILIE.

Korektory te, jak i inne kosmetyki mineralne są dobre dla każdego :) Nie mają w swoim składzie żadnych szkodliwych substancji więc mogą jest stosować bez obaw również osoby z cerą wrażliwą czy trądzikową. Nie uczulą nas, nie zatkają nam porów, krótko mówiąc nie zrobią nam krzywdy. 




Korektory, jak wszystkie z resztą produkty firmy Amilie są umieszczone w okrągłych, plastikowych opakowaniach z przekręcanym sitkiem, dzięki czemu produkt nie wysypie nam się dopóki same nie będziemy tego chciały. Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 4 gramy produktu, co wystarczy na naprawdę długi czas, ponieważ są bardzo wydajne.



Korektory te mają naprawdę dobre krycie i są trwałe. Osobiście przykrywam nimi wszystko (kilka blizn potrądzikowych, zaczerwienienia, sporadyczne wypryski) za wyjątkiem cieni pod oczami, tam moim zdaniem nie wyglądają najlepiej i mogą lekko wysuszać tę bardzo delikatną skórę.
Do aplikacji najlepiej sprawdzi się pędzelek, którym nabierzemy i rozetrzemy produkt w konkretnym miejscu. 




Korektory te idealnie sprawdzą się u osób z bladą cerą (jak moja), odcień Fair jest naprawdę bardzo jasny. Osobiście mieszam te dwa kolory ze sobą i taką mieszankę przesypuję w mniejsze opakowanie i używam na co dzień. 
Obecnie producent oferuję nam 6 różnych odcieni:
   Fair   - dla jasnej i bardzo jasnej karnacji (przedstawiony powyżej)
   Light   - dla jasnej karnacji (przedstawiony powyżej)
   Medium   - dla jasnej i średniej karnacji
   Light Tan   - dla średniej i ciemnej karnacji
   Sunrise  - korektor w kolorze żółtym
   Pistachio   - korektor jasnozielony 

Korektor firmy Amilie kupimy za 29 złotych na stronie producenta.

piątek, 18 marca 2016

KOSMETYKI MINERALNE

Pierwszą rzeczą, o której chciałabym napisać są kosmetyki mineralne. Sięgnęłam po nie już kilka lat temu, kiedy moja skóra była bardzo problematyczna i od tamtego czasu nasz romans trwa :)


Czym są kosmetyki mineralne?

Są to preparaty, które w swoim składzie mają wyłącznie czyste pigmenty oraz minerały, m.in. tlenki żelaza, cynku, cząsteczki miki. Ich wielką zaletą jest to, że nie mają w składzie parabenów, wypełniaczy, olei mineralnych i innych składników, które mogą podrażniać, uczulać i ogólnie mówiąc źle wpływać na naszą skórę.


Co zyskujemy stosując je?

Przede wszystkim naturalny skład, możemy stosować je bez strachu o to czy nie zrobią nam krzywdy, nie zatkają porów, nie podrażnią. Są idealne zarówno dla posiadaczek skóry wrażliwej, suchej, tłustej czy z problemami trądzikowymi. Sama zaczęłam stosować minerały gdy moja cera była w bardzo złej kondycji (zmiany trądzikowe, blizny, zaczerwienienia). Postanowiłam wtedy, że odstawię drogeryjne podkłady właśnie na rzecz mineralnych i to był strzał w dziesiątkę. 

Naturalne, więc słabo kryją?

To MIT. Często spotykałam się ze stwierdzeniem, że skoro są to naturalne kosmetyki do makijażu to na pewno mają słabe krycie, ale jest to absolutnie nieprawdziwe. 
Szczerze mówiąc to właśnie korektor mineralny dał mi najlepsze krycie. Makijaż mineralny można stopniować, bez efektu maski. Naprawdę nie musimy nakładać szpachli na twarz aby ukryć niedoskonałości, nawet te dość spore. Kosmetyki mineralne to takie 2w1 - dostajemy dobre krycie przy lekkim, oddychającym makijażu.


Co z terminem przydatności?

Kosmetyki mineralne (całkowicie, a nie te które tylko nazywają się "mineralne" a skład mają drogeryjny) są praktycznie bezterminowe. Mogą być przechowywane aż do momentu, w którym zużyjemy je do końca.


Jaka jest wydajność?

Oczywiście zależy od tego jak często sięgamy po dany produkt i jak obficie go nakładamy.
Przykładowo, używam podkładu Lily Lolo ( 10g ), gdy nakładałam go codziennie w niemałej ilości starczył mi na nieco ponad 2 miesiące. Obecnie nie używam go codziennie, a nawet gdy go nakładam to już w mniejszej ilości, i tak obecne opakowanie mam już chyba pół roku.


Gdzie można je kupić i za ile?

Obecnie na rynku mamy wiele firm polskich i zagranicznych, każdy wybierze odcień i producenta, który będzie mu odpowiadać. Kosmetyki mineralne najlepiej zamówić przez Internet bezpośrednio na stronie producenta, lub w drogerii internetowej, która ma je w ofercie. 
Jeżeli chodzi o koszt, jest różny, zależnie od producenta, ale podam Wam kilka przykładów:
Podkład:   Amilie - 45 zł / 7g  ;  Lily Lolo - 82 zł / 10g
Korektor:  Amilie -  29 zł / 4g  ;  Lily Lolo - 51 zł / 5g
Róż:         Amilie - 29zł / 3,5g ;  Lily Lolo - 51 zł / 3g


ZACZYNAMY!

Witam Was serdecznie,
w pierwszym poście chcę wyjaśnić kim jestem oraz czego możecie spodziewać się po tym blogu, więc...
Jestem młodą pasjonatką makijażu, nie zajmuję się tym profesjonalnie, jednak wielką przyjemność sprawia mi testowanie nowych produktów i wykonywanie makijażu. Jest to dla mnie coś relaksującego i satysfakcjonującego, gdy widzę "efekt" swojej pracy, który podoba się zarówno mnie, jak i innym.
Blog ten zamierzam poświęcić swojej pasji. Chcę dzielić się tu z Wami swoimi doświadczeniami związanymi z pielęgnacją oraz makijażem. Z racji tego, że lubię testować różne kosmetyki będę zamieszczać tu swoje recenzje :)